Wiatraki w Kinderdijk

Holandia kojarzy się przede wszystkim z serami, tulipanami i wiatrakami. Wiatraki zaczęły powstawać w Holandii w XIII wieku. Ponieważ w Holandii występują częste i silne wiatry, mieszkańcy postanowili wykorzystać ich energię do osuszania terenu. Za pomocą pompy wodnej wiatraki transportowały wodę z jednego kanału do drugiego, na tereny położone wyżej. Inne wiatraki z kolei służyły do mielenia ziarna albo były tartakami. W XIX wieku było w Holandii już ok. 10 tysięcy wiatraków.

Wiatrak holenderski miał charakterystyczną konstrukcję – część dolna, przypominająca solidną wieżę, była nieruchoma, natomiast część górna z łopatami obracała się w kierunku wiatru. Takie wiatraki były bardzo stabilne – tylko ich górna część była w stanie ulec zniszczeniu, np. wskutek huraganu. Pod tym względem miały przewagę nad wiatrakami polskimi, które były drewniane i całe obracały się w kierunku wiatru, więc znacznie łatwiej się przewracały i niszczyły. Z kolei wiatraki znajdujące się na południu Europy były stabilne, ale ich łopaty nie dostosowywały się do kierunku wiatru.

Wiatraki straciły na znaczeniu na początku XX wieku po upowszechnieniu się silników spalinowych. Dzisiaj niektóre wiatraki są nadal sprawne, ale już nie pełnią funkcji użytkowej – są zabytkami i atrakcją dla turystów.

Do najbardziej znanych należą wiatraki w pobliżu miejscowości Kinderdijk w prowincji Holandia Południowa. Jest ich dziewiętnaście i większość z nich powstała w latach 1738-1740. W 1997 r. zostały one wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Nazwa miejscowości znaczy „dziecięca grobla”. Pochodzi od legendy związanej z powodzią z 1421 roku, która nawiedziła tereny ówczesnej Holandii i Zelandii, tzw. powodzią Elżbiety. Podobno już po powodzi miejscowy rybak znalazł na grobli drewnianą kołyskę pilnowaną przez kota, by nie zalała jej woda – okazało się, że w środku znajduje się śpiące dziecko.

Od wieków na obszarze Alblasserwaard występowały problemy ze zbyt wysokim poziomem wody. W XIII wieku powstały kanały Achterwaterschap i Nieuwe Waterschap oraz wały, które miały być zabezpieczeniem przed powodziami. Po latach okazało się, że to nie wystarczy; zbudowano więc wiatraki. W XIX wieku powstały dwie stacje pompujące napędzane parą, a w latach 20. XX wieku – pompa elektryczna i pompa spalinowa.

Do dzisiejszych czasów zachowało się dziewiętnaście wiatraków – osiem z 1738 roku po stronie De Nederwaard, osiem z 1740 roku po stronie De Overwaard, kolejne dwa z 1740 i 1761 na Nieuw-Lekkerland oraz najstarszy (prawdopodobnie istniał ok. 1500 roku) przy kanale Nieuwe Waterschap. Można je oglądać idąc po ścieżkach polderu. Wszystkie wiatraki poza jednym są zamieszkałe – a w tym jednym mieści się muzeum. Wyposażenie wnętrza wiatraka pochodzi z lat 50., kiedy wyprowadził się z niego ostatni mieszkaniec. Z najwyższego piętra można podziwiać okolicę i inne otaczające wiatraki – widok jest naprawdę imponujący.

Jeżeli szukasz fajnej nieruchomości to polecam Tobie jako agent przejrzeć te ogłoszenia mieszkania na sprzedaż Gdynia oraz mieszkania na sprzedaż Poznań.

Dodaj komentarz